DETAILS, FICTION AND BEZIMIENNA

Details, Fiction and bezimienna

Details, Fiction and bezimienna

Blog Article

Drugi tom serii z Josie Quinn w roli głównej. Podoba mi się bardzo jej charyzma i bardzo twarda osobowość. Ta kobieta nie da sobie w kaszę dmuchać i nie da się żadną miarą zastraszyć, choć niektórym ludziom których spotyka wydaje się że jak mają władzę mogą po prostu wszystko.

Choc finał nawet ciekawy to chwilami troche mnie nudziła. Pierwsza cześć "Nikajace dziewczyny" moim zdaniem dużo ciekawsza. Jednak nie zrazam sie i z pewnoscia siegne po kolejne części z serii. Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książkę czytało się cudownie. Akcja, która porywa od pierwszych stron i trzyma w napięciu do ostatnich - to coś co uwielbiam. I jak w każdej z poprzednich części końcówka zaskoczyła mnie całkowicie.

Poznajemy historię pędzącą po dwóch torach. Na przemian wydarzenia dziejące się obecnie oraz te, które wydarzyły się w przeszłości i ukazujące proces „tworzenia się” przyszłego mordercy. Poznajemy jego sytuację rodzinną i dramaty odbywające się w domu.

Białogóra to nadmorska, wypoczynkowa miejscowość położona na twrenie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego, między Łebą a Karwią, na Wybrzeżu Słowińskim na Kaszubach. Nie leży ona nad samym morzem, od Bałtyku oddziela ją około 1km pasa sosnowego lasu.

W pobliżu Białogóry znajduje się stadnina koni, w której można nauczyć się podstaw jazdy na koniu. Osoby już jeżdżące mogą zaś skorzystać z opcji jazdy w terenie. Na dzieci czekają kucyki.

Mimo wszystko całkiem ciekawa fabuła, trochę zagmatwana, śledztwo rozwija się cały czas i nie ma też za bezimienna bardzo nudnych wtrętów z mrocznego życia wewnętrznego bohaterki ;) Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

W miejscu zaginięcia w wynajmowanym domku śledczy odkryją "dzieło" ułożone particular z ludzkich k○ści. Wszystkie śWoman prowadzą do Mistrza K○ści. Czy Josie uda się odnaleźć siostrę? Czy rozszyfruje tajemnicze symbole zostawiane jej przez bliźniaczkę?

Kurcze, mam mieszane odczucia. Pierwsza część bardzo mnie wciągnęła - dosłownie pochłonęłam ją. Sięgając po kolejną część liczyłam na podobne odczucia, niestety się zawiodłam.

Josie już jako małe dziecko przeszła swoje i to właśnie życie tak bardzo ją zahartowało i uczyniło niebywale silną.

Josie Quinn zostaje wezwana do domu na obrzeżach miasteczka Denton. Jest wstrząśnięta tym, co tam zastaje: zraniona przez nieznanego napastnika samotna matka walczy o życie, a jej nowo narodzone dziecko zniknęło.

Przed bohaterami postawiono trudne wybory, targały nimi emocjonalne konflikty i moralne dylematy. To wszystko sprawiało, że historia czytała się sama.

Choc finał nawet ciekawy to chwilami troche mnie nudziła. Pierwsza cześć "Nikajace dziewczyny" moim zdaniem dużo ciekawsza. Jednak nie zrazam sie i z pewnoscia siegne po kolejne części z serii.

A potem do kolejnego… i jeszcze jednego. Wreszcie wracamy szlakiem poprowadzonym przez piachy aby znów zagłębić się w ciemnym lesie.

Report this page